Trudny rok dla ubezpieczycieli

2016 rok stawia przed ubezpieczycielami szereg wyzwań. Szczególnie dotyczy to małych i słabych firm, dla których ratunkiem może okazać się jedynie konsolidacja. Wynikiem takich dramatycznych prognoz jest wprowadzenie podatku bankowego, który obciąży sektor ubezpieczeniowy. Znacząco zmniejszy on opłacalność firm ubezpieczeniowych, szczególnie tych, które mają dość spory kapitał. Z szacunków wynika, że PZU SA może stracić nawet 10% dochodów.

Roczna stawka podatkowa będzie wynosiła 0,44% wartości aktywów. W przypadku ubezpieczycieli suma aktywów wolna od opodatkowania została obniżona do 2 mld zł. Daninę otrzymają więc jedynie duże zakłady. Ubezpieczyciele nie będą mieli również możliwość obniżenia podstawy naliczania podatku, jak ma to miejsce w określonych przypadkach w przypadku banków.

Wszystkie te czynniki stawiają przed ubezpieczycielami poważne wyzwanie. Szczególnie przed firmami, które już teraz działają na granicy opłacalności. Może to skutkować podnoszeniem cen i przenoszeniem nowych regulacji na swoich klientów To, w jakiej sytuacji będą firmy ubezpieczeniowe, może składnik niektóre podmioty to podejmowania decyzji o konsolidacji. Mniejsze ubezpieczalnie będą mniej zyskowne.

Obniżenie ratingu PZU SA

Agencja ratingowaStandard&Poor’s Ratings Services (S&P) 21 stycznia obniżyła rating siły finansowej PZU SA. Poziom został obniżony z A do A-. W ten sposób została utrzymana negatywna perspektywa poziomu ratingu. Agencja podjęła taka decyzję w związku z obniżeniem ratingu dla całej Polski z A- do BBB+ dla długoterminowych zobowiązań w walutach obcych oraz z „A/A-1” do „A-/A-2” dla odpowiednio długo- i krótkoterminowych zobowiązań w walucie lokalnej, z perspektywą negatywny. PZU SA uspokaja, że obniżenie ratingu nie wiąże się w żaden sposób ze słabnącą kondycją finansową.

Szef MSP o planach wobec PZU SA

Szef Ministerstwa Skarbu Państwa, Dawid Jackiewicz skomentował plany PZU SA dotyczące konsolidacji banków. Podkreślił, że szumnie zapowiadana konsolidacja na razie jest w fazie raczkującej, ale polski rząd wspiera te działania i im mocno kibicuje. Najpoważniejszym kandydatem do zajęcia się całą kwestią jest PZU SA. Szczególnie jeśli chodzi o bank PKO BP. Jackiewicz wystrzega się jednak oceny przedsięwzięcia, ponieważ chce najpierw poznać plany projektu.
Minister uznał też, że PZU SA powinien wspierać podmiot powstały z połączenia kilku rządowych agencji (PIR, ARP, BGK, PARP, PAIIZ). Jednocześnie podkreślił, że zakład nie stanie się jego częścią i pozostanie pod nadzorem następcy MSP, które w przyszłości ma zostać zlikwidowane.